18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Członkowie Mikołowskiego Klubu Krótkofalowców przybliżają swoje hobby

Damian Baran
To hobby dla  młodszych i starszych
To hobby dla młodszych i starszych Damian Baran
Działają w podziemiu. Tak można nazwać miejsce spotkań Mikołowskiego Klubu Krótkofalowców. Połączyło ich hobby, które polega na nawiązywaniu łączności na różnych zakresach fal radiowych.


Działają w podziemiu. Tak można nazwać miejsce spotkań Mikołowskiego Klubu Krótkofalowców. Połączyło ich hobby, które polega na nawiązywaniu łączności na różnych zakresach fal radiowych. 
Spotykają się w każdy czwartek między godziną 17., a 19. w piwnicy starostwa powiatowego. To grupa kilkudziesięciu zapaleńców, dla których krótkofalarstwo to prawdziwa pasja.

Te hobby można traktować jako zabawę, ale i jak sport. Mogą poznawać dzięki niemu ludzi z najdalszych zakątków świata. 
- Dwie radiostacje, dwie anteny, ta sama częstotliwość i nadajemy mikrofonem. Wszystko to odbywa się za pomocą fal elektromagnetycznych - wyjaśnia jeden z członków mikołowskiego klubu, Marek Cyprys, który już łączył się z ludźmi z Australii, Tajwanu czy Japonii. 


- Takim najdalszym zakątkiem świata była Nowa Zelandia i Mikronezja - chwali się. Przeprowadzoną łączność potwierdza się pamiątkowymi kartami QSL. - My po zakończeniu łączenia wysyłamy swoją kartę do korespondenta, a on nam odpowiada swoją - tłumaczy Tomasz Wurcel, inny członek klubu. Krótkofalowcy nie posługują się nazwiskami. Stacja radiowo oraz każdy z osobna ma swój indywidualny znak, który się nie powtórzy.


Stacja radiowa Mikołowskiego Klubu Krótkofalowców posiada znak SP9PKS. Dwie pierwsze litery to symbol państwa. Dla Polski oprócz SP to także SQ. Każdy kraj jest też podzielony na okręgi. W Polsce jest 9 okręgów, a Mikołów jest właśnie w tym ostatnim, stąd ta cyfra. Pozostałe literki to sufiks (trzy litery alfabetu). 
Krótkofalarstwo to nie tylko siedzenie przy radiołączności.

- Jedni lubią tylko rozmawiać, inni rywalizację sportową, a jeszcze inni jeżdżą po całym świecie, by nawiązywać łączność - mówi prezes. Zawody odbywają się na różnych zasadach. Ostatnio miało miejsce łączenie "Polska reszta świata". Organizowanych jest wiele krajowych i ogólnoświatowych zawodów. Polegają one na nawiązywaniu jak największej liczby łączności w danym czasie. Są też zawody w szybkiej telegrafii i tak zwane łowy na lisa. Są to biegi na orientację z lokalizacją położenia nadajników radiowych.

Radio to także technika. Każdy ze smykałką do techniki może znaleźć tu coś dla siebie. Mimo, że sprzęt nadawczo-odbiorczy można kupić, to wiele osób własnoręcznie woli wykonać urządzenie. Porozumiewanie się z ludźmi z całego globu pomaga także w uczeniu się języków obcych. - Sam nauczyłem się języka angielskiego właśnie dzięki mojemu hobby - zapewnia Staniek.
 Krótkofalowcem może zostać każdy. Hobby to zawładnęło także sercami wielkich tego świata. Przytoczyć w tym miejscu można Elvisa Presleya, Marlona Brando, króla Jordanii, Husajna czy wreszcie króla Hiszpanii, Juana Carlosa.

Utarło się mówić, że to królewskie hobby.

Mikołowski Klub Krótkofalowców współpracuje także z Zespołem Szkół Technicznych w Mikołowie. W ramach międzynarodowego programu edukacyjnego ARISS, w szkole dojdzie wkrótce do połączenia z Międzynarodową Stacją Kosmiczną ISS. 
Młodzież będzie miała możliwość zadania pytań kosmonautom. Klub czeka na propozycje pytań od mikołowskich uczniów, a dotyczących życia kosmonautów. 
Autorzy najciekawszych zadadzą je bezpośrednio w czasie łączenia. Można je już przesyłać na adres mailowy: [email protected].

Z Piotrem Stańkiem, prezesem Mikołowskiego Klubu Krótkofalowców rozmawia Damian Baran

Czy CB to to samo, co krótkofalarstwo?

Jeśli chodzi o urządzenia to można umieścić nas pod wspólnym mianownikiem. Natomiast jest sporo różnic między tymi grupami. Generalnie CB wykorzystywane jest przez kierowców i do celów związanych z transportem. Aby pracować na CB, wystarczy kupić sprzęt. Droga krótkofalowca jest bardziej skomplikowana. Trzeba
do niego doliczyć staż nasłuchowy, zdać egzamin, otrzymać znak nadawczy.

Dlaczego krótkofalarskie anteny są takie duże?

Gabaryty anten, których używamy w naszym hobby wynikają wprost z praw fizyki. Aby antena była skuteczną, jej wymiar musi być zbliżony do długości fali, która odpowiada częstotliwości pracy instalacji radionadawczej.

Czy jest to hobby elitarne?

Zważywszy na to, że wielu wielkich tego świata było krótkofalowcami, to można by przytaknąć. Elitarność tego hobby wynika bardziej z konieczności podjęcia wysiłku w celu zdobycia licencji radioamatorskiej. W czasach gdy ludziom niewiele się chce, a przynajmniej liczą że dostaną za darmo - to trudne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto