Co dziś znaczy Święto Trzech Króli?
Pełniejsza nazwa to uroczystość Objawienia Pańskiego, jedno z największych świąt w Kościele. Chrystus objawił się światu.
Pamiętajmy, że tylko kilka osób było przygotowanych na przyjście Chrystusa: Maryja, Józef, Elżbieta, kilku pastuszków… Cała reszta, zwłaszcza faryzeusze, uczeni w Piśmie, nie. Z całej rzeszy nieprzygotowanych dopiero Trzej Królowie, Magowie, oddali Mu pokłon.
I tu jest pytanie do nas: czy my dziś przyjmujemy Chrystusa? Czy widzimy go w drugim człowieku, biednym dziecku, schorowanym starcu, każdym innym potrzebującym? Czy może jesteśmy zapatrzeni w siebie jak dawni faryzeusze?
Przez pół wieku był to dzień roboczy. Czy mimo to udało się go ocalić w świadomości ludzi?
W Kościele przerwy nie było w obchodzeniu tej uroczystości, więc dla wierzących nie trzeba było nic ocalać. Zawsze czuli obowiązek i wewnętrzną potrzebę uczestniczenie we mszy tego dnia. Uczynienie go wolnym od pracy spowodowało, że w porządku niedzielnym jest uroczyściej obchodzony.
Czy przekłada się to na większą frekwencję w kościele?
Zdecydowanie tak. Sama świadomość, że tego dnia obowiązuje porządek niedzielny, wpływa na ludzi mobilizująco.
**Jedne kolędy mówią o Bożym Narodzeniu, inne o Trzech Królach. Czy Kościół je rozróżnia?
Pieśni związane z Trzema Królami rzeczywiście powinny pojawić się w liturgii dopiero 6 stycznia, ale nie ma nic złego w tym, że ludzie śpiewają je wcześniej. Myślę jednak, że może dobrze byłoby zainaugurować tradycji wprowadzenia Trzech Króli do betlejemek dopiero 6 stycznia. W mojej parafii bł. Karoliny tak będzie.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?