Łukasz Kłos został pogryziony w Gostyni przez psa. Skończyło się na szczęście "tylko" na ranach twarzy 19-latka, ale bezpańskie psy są tu coraz większym problemem. Łukasz szedł razem z kolegą chodnikiem, ul. Rybnicką. Obok nich przebiegł pies. - Wyglądał całkiem niewinnie - relacjonuje poszkodowany. - W pewnym momencie jednak zawrócił i rzucił się na mnie - dodaje. Zwierzę najpierw zaczęło szarpać chłopaka, a następnie ugryzło go w policzek. Łukasz wciąż musi jeździć do szpitala na zastrzyki.
W tym wypadku nie doszło do tragedii, ale... Niedaleko jest szkoła. - Ja wiedziałem, jak się zachować, ale co zrobi w takiej sytuacji małe dziecko? - zastanawia się Łukasz. - Ktoś powinien zrobić wreszcie porządek z tymi psami. Czy faktycznie w Wyrach i Gostyni mamy z tym duży problem? - Są sezony w roku, gdy zjawisko się nasila - przyznaje wójt Barbara Prasoł. - Szczególnie przed latem. Staramy się jednak z tym radzić - tłumaczy.
Jak? - Gmina podpisała umowę z towarzystwem Fauna, a także z weterynarzem, który wyłapuje bezdomne zwierzęta - wyjaśnia.
- Dostajemy zgłoszenia o bezdomnych psach w tej gminie, ale mimo wszystko nie jest ich dużo - informuje natomiast Andrzej Drozdowski, komendant straży miejskiej w Łaziskach Górnych. - Wiele jest także sytuacji, gdy okazuje się, że pies wcale nie jest bezpański - zaznacza. Mieszkańcy natomiast mówią jasno - psów bez opieki latających po ulicach jest tutaj mnóstwo.
- Mało zgłoszeń może wynikać z braku edukacji mieszkańców - uważa Joanna Zaręba z fundacji For Animals. - Ludzie nie wiedzą często pod jaki numer mają się zgłaszać. Świetnie, jeśli chodzi o edukację mieszkańców, poradzili sobie w Katowicach, ale też wielu innych sąsiednich miastach. W Wyrach podpisują umowy z weterynarzem i schroniskami, ale to za mało. Nie słyszałam, by władze zrobiły coś jeszcze.
- Na każdym spotkaniu z mieszkańcami informujemy ich, jak należy postępować ze zwierzętami - wyjaśnia wójt. Zaręba ma prostą receptę na psy, które mają swoich panów, a wałęsają się bez odpowiedniego zabezpieczenia. - Potrzeba dodatkowej uchwały w gminie, dzięki której strażnicy miejscy będą mogli nakładać na takich właścicieli mandaty - mówi. W skuteczność takiego rozwiązania nie za bardzo wierzy Barbara Prasoł.
Na razie obowiązuje więc tylko uchwała (a raczej regulamin) o porządku i czystości. Nowa ustawa o ochronie zwierząt nakłada jednak teraz na gminy obowiązek opracowywania co roku programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi. - Ale nie przewiduje żadnych dodatkowych możliwości nakładania kar dla właścicieli zwierząt - mówi wójt.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?