17 kwietnia około 7.30 mundurowi z mikołowskiej drogówki prowadzili na ulicy Gliwickiej pomiar prędkości. Wprost przed policyjny radar, z ogromną prędkością nadjechało bmw. Przy ograniczeniu do 50 km/h, urządzenie do pomiaru wskazało wynik 131 km/h.
32-letni kierujący miał z pewnością duży powód do zmartwienia. Dosłownie kilka dni wcześniej minął mu 3-miesięczny okres zakazu prowadzenia pojazdów, który również był następstwem tzw. ciężkiej nogi.
Mieszkaniec Gliwic będzie musiał znaleźć inny środek transportu, bowiem policjanci, oprócz mandatu karnego, ponownie zatrzymali jego uprawnienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?