Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łaziska Górne muszą dopłacić do budowy hali MOSiR

Redakcja
Budżet Łazisk Górnych będzie skromniejszy o ponad 1,3 mln zł. Decyzją sądu miasto musi dopłacić firmie, która wybudowała hale sportową. Pisze D. Hatko

Firma ZUR z Gliwic wygrała przetarg na budowę hali sportowej Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Łaziskach. Wygrała, ponieważ zaoferowała najniższą cenę.

Podczas budowy okazało się jednak, że ceny materiałów budowlanych znacznie wzrosły. Właśnie w tym miejscu zaczęły się problemy. Firma domagała się dodatkowego wynagrodzenia, miasto nie chciało przystać na takie rozwiązanie.

- Cena, którą zaproponował ZUR pozwoliła wyeliminować pozostałe firmy startujące w przetargu - wyjaśnia Aleksander Wyra, burmistrz Łaziska Górnych.

Możliwość dodatkowych opłat nie została ujęta w umowie. Właściciele firmy skierowali jednak sprawę do sądu i wygrali. Sąd orzekł, że miasto ma wypłacić budowlańcom 1,3 mln zł. Werdykt nie usatysfakcjonował żadnej ze stron.

Miasto nie chciało wydać ani złotówki, a przedsiębiorca żądał aż o 1,5 mln zł więcej. Po złożeniu apelacji sąd wydał wyrok na korzyść miasta.

Wydawało się , że sprawa jest już zamknięta. Rzeczywistość okazała się jednak inna. ZUR Gliwice postanowił starać się o kasację orzeczenia w Sądzie Najwyższym i dopiął swego. Teraz miasto musi dodatkowo zapłacić firmie 1 315 561,05 zł.

Teraz urzędnicy z Łazisk Górnych muszą znaleźć w budżecie 1,3 mln zł, aby wypłacić pieniądze firmie. Taka możliwość będzie analizowana przez radnych i zostanie poddana głosowaniu na najbliższej sesji. Wniesienie o kasację niesie za sobą ogromne koszty finansowe.

Budżet miasta na rok 2013 to prawie 74 mln zł przewidywanego dochodu i prawie 72 mln zł wydatków. Niestety miasto musi spłacać także długi. Te zaś wynoszą blisko 11 mln zł.
Burmistrz zapewnia, że wszystkie dotychczasowe plany budżetowe zostaną wykonane.

Skąd pieniądze?
Jak miasto zareagowało na nowe orzeczenie sądu?
- Po co w ogóle istnieje Ustawa o zamówieniach publicznych? Firma ZUR została wybrana w przetargu. Pozostałe firmy biorące w nim udział przedstawiły realne kwoty potrzebne na wybudowanie hali sportowej. Zrobiły odpowiednie szacunki i przewidziały zbliżającą się sytuację na rynku. Postawa ZUR-u zakrawa na nieuczciwą konkurencję. Na wszystkie wydatki budżetowe wystarczy nam pieniędzy. Jednak nie zrobimy nic dodatkowego. Być może zaciągniemy kredyt inwestycyjny, ale musimy to jeszcze przedyskutować - mówi Aleksander Wyra, burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto