Łaziska Górne: Muzeum Energetyki zostało otwarte po przerwie - zmiany są znaczne

Nie od pierwszego, a szóstego maja, łaziskie Muzeum Energetyki znów jest otwarte dla zwiedzających. Przypomnijmy - nieczynne było od lutego. Dlaczego muzeum, działające przy Elektrowni Łaziska, zawiesiło swoją działalność? Oto wyjaśnienie ze strony internetowej muzeum. "W związku z trwającą reorganizacją oraz z uwagi na potrzebę ingerencji w przestrzeń wystawienniczą obiektu, zarząd P.T.P. Muzeum Energetyki informuje, iż od dnia 11 lutego 2013 roku do odwołania nastąpi przerwa w działalności wystawienniczej Muzeum - nie będzie możliwości jego zwiedzania. O wznowieniu działalności poinformujemy z wyprzedzeniem odrębnym komunikatem. Zarząd PTP Muzeum Energetyki".

Podany termin otwarcia nie został jednak dotrzymany. Wystawa dla zwiedzających została udostępniona sześć dni później.Co się zmieniło w muzeum?

- Przede wszystkim zmienione zostały godziny otwarcia. Zapraszamy na zwiedzanie w poniedziałki, środy, czwartki w godz. od 9 do 13 oraz w każdy drugi weekend miesiąca: w sobotę i niedzielę od 9 do 12 - wyjaśnia Jolanta Pietryja-Smolorz, wiceprezes stowarzyszenia Polskie Towarzystwo Przyjaciół Muzeumn Energetyki, które prowadzi Muzeum Energetyki. Jeżeli będziemy chcieli zwiedzić muzeum indywidualnie, zapłacimy 5 lub 10 zł. Bezpłatnie będzie można zobaczyć ekspozycję wyłącznie podczas Dni Otwartych.

Muzeum brakuje pieniędzy, dlatego szuka pomysłów, jak je zdobyć. Ma zamiar udostępniać swoje wnętrza na potrzeby prywatnych osób. Na przykład na sesje fotograficzne dla nowożeńców. Lub na plany do teledysków. Zresztą klip do swojego utworu nagrał tam już zespół "Redakcja".

Problemem jest także brak przewodników, którzy mogliby oprowadzać zwiedzających po muzeum. Dlaczego? Według naszych informacji, przewodnikami byli pracownicy Elektrowni Łaziska. Po restrukturyzacji wiele z tych osób nie może już pełnić tej funkcji - część zwolniono, a ci, którzy zostali, maja więcej pracy i mniej czasu na oprowadzanie gości. Zaś wyszkolenie nowych przewodników, którzy dysponowaliby jednocześnie wolnym czasem, jest trudne i czasochłonne.

Właśnie dlatego władze muzeum szukają wolontariuszy. Swoje zgłoszenia można przesyłać na adres [email protected].

Są także zmiany na lepsze. Industrialne urządzenia są podświetlane przez lampy, świecące na różne kolory, do gablot z eksponatami dodano ramki multimedialne, które przybliżają historię wystawianych przedmiotów. Wibrarium zostało uzupełnione o nowe dzwonki telefoniczne, a niektóre ekspozycje zmieniły swoje miejsce w muzeum.

O planach muzeum mówi Jolanta Pietryja-Smolorz z Muzeum Energetyki.

- Na szlaku zabytków techniki powstaje Szlak Wycieczek Szkolnych. Chcemy rozwijać u nas ten kierunek. Wówczas na własne oczy dzieci i młodzież będzie mogła przekonać się, skąd bierze się prąd, ale nie tylko. Muzeum ma spore zasoby, jeżeli chodzi o ochronę środowiska. Lekcje fizyki także będą interesujące. Za pomocą "gablotki światła" możemy pokazać, jak się ono rozchodzi. Nasza przestrzeń jest także atrakcyjna dla artystów. Organizujemy wystawy malarskie i fotograficzne, ale gościmy także ludzi z ciekawymi pasjami. Mamy już renomę i gości, którzy odwiedzają nas parę razy w roku. Eksponatów także nam nie brakuje, bardziej przestrzeni wystawienniczej.