Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makabra na torach w Mikołowie. Są wstępne wyniki sekcji rozczłonkowanych zwłok. Prokuratura nie wyklucza udziału osób trzecich

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Wideo
od 16 lat
Są wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny, którego rozczłonkowane ciało znaleziono 12 sierpnia na torze kolejowym w okolicach ul. Studziennej w Mikołowie. Prokuratura nadal nie wyklucza udziału osób trzecich - Wszystkie wersje, możliwości, zdarzenia są weryfikowane - mówi nam prok. Tomasz Rygiel z Prokuratury Rejonowej w Mikołowie.

Prokuratura Rejonowa w Mikołowie prowadzi śledztwo w sprawie ciała znalezionego na torach. Wyniki sekcji zwłok miały dać odpowiedź na pytanie, czy człowiek w momencie przejazdu pociągu był martwy, czy jeszcze żył.

- Sekcja zgonu wskazuje na to, że przyczyną śmierci było najechanie przez pociąg. W chwili przejechania mężczyzna żył - mówi prok. Tomasz Rygiel z Prokuratury Rejonowej w Mikołowie. - Na tę chwilę nie możemy wykluczyć udziału osób trzecich. Wszystkie wersje, możliwości, zdarzenia są weryfikowane - dodaje.

Dramatyczne odkrycie w Mikołowie. Znaleziono rozczłonkowane zwłoki na torach

Do zdarzenia doszło 12 sierpnia w godzinach wieczornych na odcinku między Łaziskami Górnymi a Mikołowem w okolicy ulicy Studziennej. Funkcjonariusze policji znaleźli rozczłonkowane i najechane ciało na torowisku. Wyniki sekcji zwłok miały dać odpowiedź na pytanie czy mężczyzna żył w momencie przejeżdżania pociągu.

- W przeciągu kilku tygodni powinniśmy mieć opinię pisemną sekcji zwłok, a także zlecone badania toksykologiczne również badania profilu DNA osoby zmarłej - wyjaśnia prok. Tomasz Rygiel.

Nie ustalono tożsamości mężczyzny.

Mikołów przeżył już podobny dramat... Tory miały zatrzeć makabryczną zbrodnię

Ciało 24-letniego Dariusza Fojcika znaleziono w sobotę, 18 listopada 2017 roku, nad ranem na torach kolejowych przy dworcu PKP w Mikołowie. Wstępnie zakładano, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, a młody chłopak został potrącony przez pociąg relacji Katowice-Racibórz, który przez mikołowską stację przejeżdżał o godz. 5.09. Prawda okazała się jednak zupełnie inna.

Policjanci w czasie śledztwa zabezpieczyli kilkanaście nagrań miejskiego monitoringu, co pomogło odtworzyć im krok po kroku ostatnie godziny życia młodego mieszkańca Orzesza. Zebrane materiały nie dawały żadnych złudzeń.

24-latek wracał z imprezy do domu. Jego ciało znaleziono na torach

Bartosz J. i Daniel R. spotkali Dariusza Fojcika w okolicach dworca. 24-latek wracał z imprezy. Był sam. Oskarżeni podeszli do niego i zapytali czy da im pieniądze albo kupi butelkę wódki. 24-latek zdecydował, że kupi im alkohol. Jeden z mężczyzn chciał jednak drugą butelkę. Wtedy Dariusz odmówił. Bartosz J. zaatakował go, gdy był do niego odwrócony tyłem. Dusił go aż do chwili, gdy 24-latek stracił przytomność. Z wyjaśnień Daniela R. wynika, że J. trenował wcześniej sporty walki. Obaj przenieśli 24-latka na tory.

- Bartek chwycił go za ręce, a ja za nogi. Później obrócił jego ciało na brzuch i ciągnął go za ręce na tory. Ułożył jego szyję na szynie - wyjaśniał wcześniej Daniel R.

- Zawsze był uśmiechnięty. Kończył studia, miał zostać inżynierem - mówiła kobieta. - Nie wierzyłam w samobójstwo, które sugerowała policja. Drążyłam temat, szukałam świadków - mówiła siostra zamordowanego 24-latka.

Wyrok poznaliśmy w czwartek, 13 czerwca 2019 roku w Sądzie Okręgowym w Katowicach. Bartosz J. został skazany za zabójstwo i zastraszanie świadka na 25 lat więzienia, a jego kolega Daniel R. na 4 lata za zacieranie śladów przestępstwa.

- W ocenie sądu Bartosz J. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona zbrodni zabójstwa. Oskarżony od momentu, gdy zaatakował pokrzywdzonego, działał z zamiarem pozbawienia go życia - argumentowała wtedy sędzia Beata Niedziela - Bujak, przewodnicząca składu orzekającego.

W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd zwracał również uwagę m.in. na to, że spożywanie alkoholu przez oskarżonych nie było okolicznością łagodzącą, a obciążającą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto