Zabójstwo w Orzeszu: mija sześć lat od tragedii
Zbrodnia doskonała? Podobno takich nie ma. Fakty są jednak takie, że sprawca (sprawcy?) nadal przebywa na wolności. A śledztwo utknęło w martwym punkcie, po tym, jak 5 lat temu sprawę umorzono.
- Oczywiście to, że sprawa została umorzona nie znaczy, że nikt nad nią w ogóle nie pracuje - zapewnia prokurator Tomasz Rygiel z Prokuratury Rejonowej w Mikołowie. - Zajmują się nią aktualnie policjanci kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Na razie jednak w sprawie nie pojawiły się żadne nowe okoliczności - mówi.
Przypomnimy: to był wtorek 24 kwietnia 2012 roku, tuż przed godziną dwunastą. Do drzwi mieszkania małżeństwo Bończyków z dzielnicy Zawiść w Orzeszu przy ul. Pasieki, zapukała nieznana osoba. Kilka godzin później, zakrwawioną Jadwigę i Franciszka odnaleźli sąsiedzi, którzy wezwali pomoc. Niestety, lekarze na miejscu stwierdzili zgon 86-letniej kobiety, a jej 87-letni mąż zmarł w wyniku odniesionych obrażeń, podczas transportu helikopterem do szpitala.
CZYTAJ WIĘCEJ: Śląsk: Minęło 6 lat od śmierci małżeństwa w Orzeszu. Zbrodnia doskonała?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?