- W tym roku do matury przystąpiło 203 uczniów. Jeden z naszych uczniów jest w szpitalu dlatego napisze maturę w czerwcu. Jestem przekonana, że podobnie jak w ubiegłym roku maturę zda 100 proc. moich uczniów. Są do tego przygotowani i mają ambicję, aby uzyskać jak najlepsze wyniki - mówi ze spokojem Irena Radomska, dyrektor I LO im. Karola Miarki w Mikołowie.
Uczniowie także są przekonani, że nie obleją matury z języka polskiego. Chociaż wielu z nich twierdzi, że jest ona najtrudniejsza spośród wszystkich czekających ich w tym roku egzaminów.
- Były trudne tematy do napisania. Większość osób wybrało ten dotyczący "Przedwiośnia" i autorytetów. W sumie można było lać wodę. Tekst, do czytania ze zrozumieniem był łatwy i dotyczył postępu technologicznego. Na lekcjach języka polskiego uczyliśmy się czytać ze zrozumieniem i pisaliśmy większe formy, byliśmy do tego przygotowani. Najłatwiejszy egzamin będzie jutro - twierdzą zgodnie Grzegorz, Artur i Paweł.
- Jak zawsze przed egzaminem towarzyszył mi stres, ale nie było najgorzej. Teraz jestem już spokojny. Wybrałem temat o "Przedwiośniu" i autorytetach. Wcześniej, w czasie roku szkolnego ćwiczyliśmy rozwiązywanie takich testów. Z języka polskiego spodziewam się 60 lub 70 proc. Myślę, że w jutrzejszym egzaminie uda mi się zebrać 90 proc . Oprócz obowiązkowych egzaminów będę pisał jeszcze egzamin z geografii. Wszystko jednak na poziomie podstawowym. Chciałbym dostać się na politechnikę, najlepiej na kierunek mechanika i budowa maszyn - wyjaśnia Wojtek.
Niektórzy uczniowie zestawem pytań dzisiejszego egzaminu byli bardzo zaskoczeni.
- Ten egzamin był okropny. Zawsze mogło być jednak gorzej. Najtrudniejsze było opisanie wybranego tematu. Liczymy na to, że zdamy. Profil naszej klasy kładzie nacisk na inne przedmioty. Właśnie dlatego nastawiamy się na podciągnięcie wyniku na jutrzejszym egzaminie. Może uda się nawet 90 proc. - mówią Kinga, Paweł i Sylwia.
Do egzaminu dojrzałości uczniowie przygotowywali się przez wszystkie dotychczasowe lata nauki. Powtórkę zostawili jednak na ostatni moment.
- Przeczytaliśmy streszczenia lektur, przypomnieliśmy sobie bohaterów i główne zagadnienia. Niektórzy poświęcili na to majówkę, niektórzy wczorajszy dzień. Jutrzejszy egzamin będzie dużo bardziej przewidywalny niż ten dzisiejszy. Jesteśmy klasą językową. Niektóre osoby będą pisać maturę z języka angielskiego, niemieckiego, ale będzie też język włoski. Wszystko będzie dobrze - przekonują Marcin, Mateusz, Ania i Marta.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
