Mikołowska policja planuje wydać własny kalendarz

- Pomysł zrodził się pod koniec ubiegłego roku, podczas rozmowy z koleżankami z sekretariatu wydziału kryminalnego - opowiada Sebastian Fabiański, rzecznik prasowy mikołowskiej policji. - Z początku wydawało się, że sprawa nie będzie łatwa. Jednak teraz wszystko wskazuje na to, że kalendarz uda się zrobić do połowy grudnia.


W powiecie pracuje 21 policjantek i tyle samo pracownic cywilnych. Miesięcy jest wprawdzie tylko dwanaście, ale jak zapewnia rzecznik, casting nie będzie potrzebny. - Znajdą się w nim wszystkie panie, które się na to zdecydują - wyjaśnia Fabiański.
Jednak kto liczy na odważne zdjęcia, może się rozczarować. - Nie chcę opisywać szczegółowo szaty graficznej kalendarza, ponieważ jesteśmy dopiero w fazie projektu. Mogę natomiast powiedzieć, że znajdą się na nim zdjęcia policjantek i pracownic cywilnych w sytuacjach z ich codziennej pracy - zapowiada Fabiański.

Kobiety zaprezentują się w mundurach, a zdjęcia będzie wykonywał profesjonalny fotograf. 
Fabiański przyznaje, że pracownice komendy przychylnie zareagowały na pomysł stworzenia kalendarza. - To fajny pomysł, chyba pierwszy taki w całym województwie śląskim - mówi Fabiański.
Podobnego zdania jest Magdalena Wiśniewska, posterunkowa z komisariatu w Łaziskach Górnych.

- Myślę, że jest to bardzo ciekawa inicjatywa. A jeśli temu projektowi miałaby przyświecać jeszcze jakaś szczytna idea, to tym bardziej będę go popierała - powiedziała.
- Kalendarz będzie bezpłatny. Chcielibyśmy, aby trafił do szkół, urzędów oraz innych placówek w naszym powiecie - informuje Sebastian Fabiański. - Pomysł z kalendarzem ma nie tylko pokazać pracę kobiet w policji, ale także zachęcić inne osoby, aby wstępowały do służby - podkreśla.


Na razie policjanci planują wydać 100 egzemplarzy. Liczą jednak, że kalendarz wywoła dużo większe zainteresowanie. - Dlatego zakładamy możliwość zwiększenia nakładu - zapowiada Fabiański.
Magdalena Wiśniewska liczy, że to jej zdjęcie znajdzie się na styczniowej stronie kalendarza. - Nie chodzi o to, że to pierwszy miesiąc roku, a ja chcę być pierwsza, ale po prostu w styczniu się urodziłam - śmieje się policjantka.