Nordic walking zyskuje na popularności. W powiecie od zeszłego roku istnieje Park Nordic Walking

W poprzednim roku z inicjatywy starostwa i stowarzyszenia Dogma otwarto w Mikołowie, ku uciesze jego zwolenników, Park Nordic Walking. W parku są dwie trasy (mapki na www.park-nw.mikolowski.pl). Pierwsza ze ścieżek jest pętlą otaczającą fragment lasu między Mikołowem i Łaziskami Górnymi. Długość pętli wynosi 4,3 km. 


Można również przejść prosto do Łazisk (2,5 km), gdzie znajduje się odkryte kąpielisko "Żabka" oraz ścieżka zdrowia wyposażona w urządzenia do ćwiczeń . Prawie cały szlak jest poprowadzony leśnymi ścieżkami wśród drzew. Natkniemy się tutaj na sosny i brzozy. Wybierając dłuższą pętlę napotkamy bunkier Obszaru Warownego "Śląsk. 
Drugi szlak Nordic Walking ma formę linii prostej i prowadzi z Łazisk Górnych do styku granic trzech gmin: Orzesza, Ornontowic i Mikołowa. 
Poprowadzono go szeroką drogą leśną szutrową.

Podczas wędrówki trzeba uważać, gdyż jest ona wykorzystywana przez służby leśne m.in. do transportu drewna, a na krótkim odcinku za osiedlem Ameryka, również jako droga publiczna. Natężenie ruchu nie jest jednak duże. Tuż za Bradą odnajdziemy zarośniętą już drzewami hałdę dawnej kopalni, by chwilę później wejść w starodrzew bukowy. 
Po wyjściu z lasu natrafimy na jeden z zachowanych i wciąż użytkowanych stawów hodowlanych, by dojść do miasta mijając jedyną w powiecie czynną hutę szkła.

Długość trasy od osiedla Ameryka do huty wynosi 4,5 km. 
Ze względu na szkody górnicze oraz zły stan dróg leśnych w okolicy, niemożliwe stało się wyznaczenie alternatywnej trasy powrotnej. Pozostaje przejście trasy w kierunku przeciwnym lub, jeśli ktoś nie czuje się na siłach, dojście do stacji kolejowej w Orzeszu (ok. 1 km od huty) i powrót pociągiem. Trasa jest łatwa i można nią wędrować przy każdej pogodzie.
Łaziszczanka Maria Pawlas przygodę z nordic walking zaczęła trzy lata temu.

- W ramach programu "Dodaj życia do lat" chodziłam najpierw na jogę, a potem zaczął się nordic - tłumaczy kobieta. Pierwsze kroki stawiała pod okiem instruktora, dr Ryszarda Grzywocza z AWF w Katowicach.
Teraz sama promuje nordic wśród osób z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Wspomina, że początkowo było trudno namówić innych. - Później koleżanki zaczęły dopytywać się o to co robię, a teraz zauważam coraz więcej osób idących przy pomocy dwóch kijków. 
Maria Pawlas zachęca wszystkich do chodzenia przy pomocy dwóch kijków. - Nordic walking poprawia krążenie, odciąża stawy kolanowe poprzez pracę barków. Czuję dużą różnicę, gdy idę na spacer z kijkami, a gdy bez - wyjaśnia.


- 11 czerwca dla sympatyków nordic zaplanowana jest wycieczka do Złotego Potoku. Nasz specjalista od informacji przestrzennej Michał Mackiewicz stale opracowuje także przebieg nowych tras nie tylko w powiecie mikołowskim. Ostatnio zmierzył Góralski Park nordic walking na granicy polsko-czeskiej w Istebnej - informuje prezes Dogmy, Iwona Serbeńska.


Z dr Ryszardem Grzywoczem z AWF Katowice rozmawia Damian Baran

Często ludzie mylą ludzie kijki nordic walking z trekkingowymi. Na czym polega różnica?

Tutaj główną rolę odgrywa uchwyt. Kijki trekkingowe mają paski, podobnie jak w narciarstwie. Natomiast w pierwszym przypadku są rękawiczki. W ten sposób kijki są blisko dłoni.

Czy jest różnica w cenie?

Nie ma zasadniczej różnicy w kosztach. Można kupić takie za 500 zł, a można i taniej. To zależy z czego są wykonane.

Jak należy poprawnie chodzić z kijkami? Czy ciężko jest nauczyć się odpowiedniej techniki?

Nie jest to trudne. Wystarczy minimalny poziom sprawności. W nordic walking występuje dłuższy zakres pracy ramion. Ważne, by dziób kija był między jedną, a drugą nogą. Nie można chodzić jak o lasce czy mieć kijki przed sobą.

Jest pan instruktorem. Czy teraz prowadzone są w naszym powiecie szkolenia z techniki chodzenia?

Niestety, w tym momencie nie ma, nad czym bardzo ubolewam.

A jak zapatruje się pan na powstały Park nordic walking?

Na obecne możliwości, trasy są wystarczające. Chcielibyśmy, aby powstało więcej tras, np. w Wyrach, gdzie zaprotestowali leśnicy. Jednym z argumentów jest płoszenie zwierząt,


Jak zachęcać do nordic walking?

Gdy chce się uciec od chorób, to na własnych nogach. Spacer przeciwdziała cukrzycy, udarom , poprawia krążenie.