Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP w Ornontowicach ma nowy wóz strażacki. Samochód jest bardzo nowoczesny

Damian Baran, foto: Urząd Gminy Ornontowice
Strażacy z Ornontowic mają nowy wóz. Kosztował 600 tysięcy złotych. 
Pojazd ma im służyć przynajmniej dwadzieścia lat, a pewnie i dłużej.

Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ornontowicach mają nowy wóz gaśniczy. Niedawno odebrali go w Częstochowie. To tam prezes OSP w Ornontowicach i prezes zarządu powiatowego OSP Sławomir Bijak oraz piątka strażaków przeszli szkolenie z obsługi i eksploatacji samochodu. 
Wóz kosztował 600 tysięcy złotych. Połowę dała gmina, a połowę Zarząd Główny Związku OSP RP.

Jest to pojazd ratowniczo-gaśniczy, którym strażacy zaczną jeździć na akcję od stycznia. Samochód posiada sześcioosobową kabinę i napęd na cztery koła. Zbiornik pomieści 2500 litrów wody. Wóz ma także nowoczesne schowki na pompy, agregaty i węże gaśnicze.


- To dla nas bardzo ważna sprawa - mówi Michał Siedlaczek, od siedmiu lat czynny członek tutejszej OSP, a teraz także sekretarz. - Do tej pory mieliśmy stary wóz. Ten jest na miarę XXI wieku. Będzie nam dobrze służył przy akcjach gaśniczych, ale także przy wypadkach i powodziach - zaznacza. 
Strażacy z Ornontowic bardzo dobrze pamiętają powódź sprzed dwóch lat i akcję w Bieruniu oraz Lędzinach. 


- Pracowali bardzo ciężko po wiele godzin, niektórzy nawet urlopy wzięli - przypomina Bijak. - Jestem dla nich pełen podziwu - dodaje i podkreśla jednocześnie, że ochotniczy strażacy są w dzisiejszych czasach niezbędni .
Siedlaczek dodaje, że strażacy pomagają także na festynach i innych tego typu imprezach.


A jak wygląda dzień ochotnika? - Jest całkiem inaczej, niż w państwowej straży - tłumaczy Siedlaczek. - Dostajemy SMS-em informację o alarmie i wtedy ci, którzy mogą, jadą na akcję - wyjaśnia.
Jak mówi Bijak, bardzo ważne jest, aby zawsze był w gotowości kierowca. 
W tej chwili w OSP w Ornontowicach jest 44 czynnych strażaków. Kilkanaście osób zasila natomiast Młodzieżową Drużynę Pożarniczą.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto