Oświadczenia majątkowe władz miasta, radnych oraz naczelników wydziałów urzędów miast lub gmin, a także jednostek samorządowych powinny zostać złożone w urzędach do ostatniego dnia kwietnia. Następnie każdy mieszkaniec powinien mieć umożliwiony wgląd w ich treść.
Dlaczego zatem w pod koniec lipca nie wszystkie samorządy zadbały o to, aby informacje o stanie majątkowym ich pracowników zostały ujawnione zainteresowanym osobom na stronach Biuletynu Informacji Publicznej?
Według obowiązującego prawa za publikację oświadczeń majątkowych w BIP jest odpowiedzialny wójt, lub burmistrz. Dotyczy to także jego własnego oświadczenia. Oświadczenia zostały zamieszczone w wyrskim BIP-ie. Są jednak pewne braki.
- Brakuje nam jeszcze oświadczenia majątkowego wójta i przewodniczącego rady. Do informacji publicznej zostały już podane informacje dotyczące wszystkich radnych i pracowników urzędu oraz jednostek samorządowych. Braki uzupełnimy bezzwłocznie po otrzymaniu potwierdzeń od wojewody śląskiego - zapewnia Ewa Placha, sekretarz gminy Wyry.
- Warunkiem publikacji oświadczenia wójta i przewodniczącego rady jest przekazanie ich kopii wójtowi przez wojewodę. Ustawa nie określa niestety, w jakim terminie wojewoda zobowiązany jest do odesłania kopii złożonych mu oświadczeń. Dopóki jednak organ ten nie przekaże wójtowi kopii złożonych mu oświadczeń, nie mogą być one opublikowane w BIP, pomimo że teoretycznie wójt i przewodniczący rady pozostają w ich posiadaniu - wyjaśnia Zygmunt Gołębiowski, doradca ekonomiczny w Departamencie Strategii Najwyższej Izby Kontroli.
Podobna sytuacja ma miejsce w Ornontowicach.
- Zwrot z urzędu wojewódzkiego otrzymaliśmy w ubiegłym tygodniu. Do końca tygodnia wszystkie oświadczenia powinny znaleźć się już na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Każdego roku czekamy na oświadczenie wójta, dopiero wtedy zamieszamy wszystkie informacje. Każdy może zwrócić się do nas o udostępnienie jawnych oświadczeń i zobaczyć je w urzędzie - tłumaczy Joanna Jeleń, sekretarz gminy Ornontowice.
Obowiązek udostępnienia informacji publicznej, w tym także oświadczeń majątkowych w BIP, nadzoruje wojewoda. Tak, więc utrudnianie dostępu do informacji jest niezgodne z prawem kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Dodatkowym mankamentem jest brak ustawowo określonego terminu, w jakim oświadczenia powinny być zamieszczone w BIP. Damian Hatko
Co sądzą radni?
Mówi Adam Myszor, radny starostwa powiatowego w Mikołowie
Jak radni podchodzą do konieczności złożenia oświadczeń?
Nie mogę odpowiadać za moich kolegów i koleżanki. Moje oświadczenie złożyłem jako jeden z pierwszych. Na szczęście nie musiałem nanosić żadnych poprawek. Jednym pewnie przychodzi to łatwiej, inni oddają oświadczenia z cięższym sercem.
Moim zdaniem pełnię misję publiczną. Jestem radnym i odpowiadam przed mieszkańcami. Miesiąc w miesiąc otrzymuję dietę pochodzącą z ich podatków. Transparentność w tym przypadku jest podstawową rzeczą.
Tak czy inaczej składanie oświadczeń majątkowych jest naszym obowiązkiem. Kiedyś za zwłokę ponosiło się karę finansową, dziś brak oświadczenia może skutkować utratą mandatu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?