Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plebiscyt na najlepszą dzielnicę do mieszkania w Mikołowie.

Damian Baran
wikipedia.org
Wygląda na to, że centrum to najbardziej wymarzone przez mieszkańców Mikołowa miejsce do życia.

Rozstrzygnęliśmy konkurs na najlepsza dzielnicę i sołectwo do życia w Mikołowie. Przez kilka tygodni mogliście głosować na to miejsce, które waszym zdaniem jest najlepsze do osiedlenia się na stałe. 
W rankingu od samego początku prowadził jeden kandydat. Była to dzielnica Centrum. I choć na samym początku przewaga lidera nad pozostałą stawką była bardzo duża, to na koniec już tak nie było.

Ostatecznie Centrum uzyskało 24 proc. głosów naszych internautów (stan na wtorek). Cztery punkty procentowe mniej dostała Kamionka. Ta sama, o której jeszcze niedawno było tak głośno z powodu dziur w jezdni. (Nawiasem mówiąc, większość dziur zniknęła.) Postanowiliśmy zapytać wiceburmistrza Mikołowa Adam Zawiszowskiego, czy uważa, że centrum to właściwy wybór.


- Rynek i okolice to ścisłe centrum miasta. Zawsze takie miejsca powinny być prestiżowe dla miasta, gdyż zwraca się na nie szczególną uwagę. Nie można jednak zapominać o innych dzielnicach - mówi. - Jest to dobre miejsce do zamieszkania ze względu na lokalizację, dostępność handlu, skomunikowanie. 
Wymienione argumenty przemawiają jak najbardziej za Centrum. Lecz burmistrz zauważa, że są też minusy. - W centrum skupiają się wszystkie większe imprezy, które mogą niektórym ludziom przeszkadzać - tłumaczy. Jak więc widać, są dwie strony medalu.
Adam Zawiszowski sam mieszka w centrum. Ma swój własny pogląd na otaczającą go rzeczywistość. - Jest dobrze, ale jest także dużo do zrobienia - twierdzi.

- Zdarza się, że mieszkają tu ludzie społecznie niedostosowani. Proponujemy im wtedy zamieszkanie w innych częściach miasta. Należy mieć na uwadze, że jest to centrum miasta i trzeba szanować ten fakt. Niektórzy chyba jednak tego nie rozumieją. 
Na koniec przytoczymy jeszcze wypowiedzi internautów, którzy swoich faworytów upatrywali poza centrum.
- Nie polecam Paniów do osiedlania i przebywania - przekonuje może trochę nieskładnie Alex. - Byłem tu kiedyś u znajomych i wieczorami tam bardzo śmierdzi z pobliskiego PGR-u, a do tego od rana jak szalone jeżdżą traktory i inne maszyny. 


Trochę inaczej do sprawy podchodzi "brado". - No wiesz, wszystko ma swoje uroki. Kiedyś wczesnym rankiem piały koguty, w lesie z kolei śpiewają ptaki, a postęp spowodował, że konia wyparł traktor - dowodzi. - Smród? No cóż Paniowy to sołectwo, czyli obszar wiejski, więc się nie dziw, że czasami śmierdzi, ale lepszy taki smród naturalny niż z komina toksyczny. A z drugiej strony to myślę, że najlepszy spokój, cisza, brak smrodu, chociaż nie tak do końca, jest na leśnej polanie. A tak po za tym, wszystko ma swoje plusy i minusy, nic nie jest idealne.
Paniowy w naszym rankingu zajęły trzecie miejsce, dostając 11 proc. głosów. Tyle samo co Mokre.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto