Kilkukrotnie pojawiły się artykuły o podobnej tematyce w różnego rodzaju mediach związanych z Mikołowem.
Ja się pytam: czy tak ciężko jest wielmożnym Panom ze straży miejskiej chociaż jeden dzień w tygodniu zacząć pracę wcześniej i wlepić parę mandatów za niesprzątnięcie kupy po psie?!
Czy jest jakiś wgląd do informacji, ile mandatów za tego typu wykroczenie wystawili strażacy w roku ubiegłym?
Podejrzewam, że niewiele. Być może perspektywa likwidacji Straży Miejskiej w Mikołowie zmobilizuje strażaków do bardziej wytężonej pracy niż tylko spacerowanie po centrum i wlepiania mandatów za złe parkowanie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?