Magazyn w LO im. K. Miarki w Mikołowie działał od piątku do środy, w tym czasie darczyńcy przynosili tam zrobione przez siebie paczki, które następnie wolontariusze roznosili do potrzebujących rodzin. - Już drugi raz uczestniczę w akcji i jestem z tego dumna, W tym roku cała moja rodzina się zaangażowała w robienie paczek - mówi Danuta Marechwia, jedna z darczyńców z Mikołowa.
Swoją paczkę przygotowało także grono pedagogiczne z LO Miarki. - Mieliśmy wielkie pudło w pokoju nauczycielskim, do którego każdy coś dodawał - mówi Renata Czernecki, pedagog szkolna z LO Miarki.
Dla mikołowskich rodzin darczyńcy znaleźli się nawet w Katowicach i Rybniku, wśród rzeczy jakie otrzymali potrzebujący, oprócz żywności i ubrań były także pralki, lodówki, łóżka, całe komplety mebli. - Kiedy wręczamy paczki jest jedna wielka radość, ale widać też skrępowanie, dla tych osób bieda jest wstydliwa, czuje się ogromny żal że ci ludzie muszą mieszkać w tak trudnych warunkach - tłumaczy Renata Czernecki.
- Niestety z roku na rok potrzebujących jest coraz więcej, ale na szczęście tutaj na Śląsku jest sporo osób które chcą pomagać. - W tym roku była bardzo skuteczna kampania medialna, sporo znanych osób włączyło się do akcji, jak np. prezydent Polski czy klub Real Madryt, na Śląsku swoim patronatem akcję objął Czesław Mozil - wyjaśnia Aleksandra Relich, liderka akcji w Mikołowie.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?