Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Mikołowie egzaminy gimnazjalne poszły bezstresowo. Wybieramy najlepszą szkołę ponadgimnazjalną

Karol Świerkot
Karol Świerkot
Prawie 1 tys. gimnazjalistów z 15 gimnazjów w całym powiecie zdawało w tym tygodniu tak zwaną "Małą maturę", czyli egzaminy otwierające im drogę do szkół średnich.

We wtorek podeszli do egzaminu humanistycznego, na który składały się pytania z j. polskiego, historii i sztuki. Jednak dla większości uczniów prawdziwą grozą była środa, czyli test matematyczno-przyrodniczy, przed którym o czwartkowych zmaganiach z językiem obcym nikt nawet nie myślał. Bo test z przedmiotów ścisłych, przed którym truchleli najwięksi twardziele, to wybuchowa mieszanka matematyki, fizyki, chemii, biologii i geografii.

Uśmiechnięte i zadowolone, tak z grubsza można podsumować miny uczniów wychodzących we wtorek z egzaminacyjnych sal w mikołowskim Gimnazjum nr 1 im. Powstańców Śląskich

- Najważniejsze to podejść do egzaminów bezstresowo, bo czym więcej nerwów, tym człowiek głupsze błędy robi. Na luzie. - mówi Miłosz Domecki, uczeń kl. 3b.

- Cieszę się, że już się skończył. Uczyłam się do tego egzaminu praktycznie cały rok, dobrze że mam to już za sobą - dodaje Daria Tytko, uczennica trzeciej klasy.

W tym roku gimnazjaliści na teście humanistycznym przede wszystkim musieli się zmierzyć z rozprawką, której motywem przewodnim było pojęcie patriotyzmu, w czasie wojny i pokoju oraz z napisaniem podania o dotację finansową. Te dwa zadania były też najtrudniejsze.

- To nas trochę zaskoczyło, w latach wcześniejszych było to ogłoszenie, zaproszenie albo pocztówka, ale jesteśmy dobrej myśli - mówili uczniowie.

- Formy otwarte zawsze sprawiają uczniom najwięcej problemów, tutaj trzeba napisać coś od siebie. Dlatego muszą się przy nich wykazać dodatkowymi umiejętnościami. Wiadomo, że pytania zamknięte są łatwiejsze - wyjaśnia Krzysztof Skarczyk, wicedyrektor gimnazjum nr 1.

Zdaniem Alicji Nowakowskiej, polonistki mikołowskiej jedynki, rozprawka stwarza uczniom więcej możliwości.

- Mogą sami sobie dobrać odpowiednie lektury, nie jest to wszystko takie ukierunkowane w jedną stronę. Tylko od ucznia zależy jakie dobierze przykłady i czy będą odpowiednie do tematu. Mogą rozwinąć skrzydła.

Całemu egzaminowi przyglądała się Jolanta Wojkowska, wizytator kuratorium oświaty, która czuwała nad jego właściwym przebiegiem.

- Nie było żadnych zakłóceń, nie zauważyłam również przypadków ściągania. Dzisiaj młodzież jest bardziej odpowiedzialna. Myślę że byli dobrze przygotowani, pierwsi skończyli już po 1,5 h. Ale było widać wielkie emocje.

Jeszcze większe emocje jednak w uczniach budził egzamin z matematyczno - przyrodniczy, którego zdecydowana większość uczniów obawiała się bardziej niż humanistycznego.

- Matematyki uczyłem się więcej niż polskiego, bo nie jestem z niej zbyt dobry. Intensywnie zacząłem się jej uczyć już dwa tygodnie przed egzaminem - mówi Adam Patrzyk.

Teraz przed uczniami trudny wybór szkoły średniej.

- Jeszcze nie zdecydowałam między liceum a technikum- waha się Gosia z III klasy.

Podania przyjmowane będą od 9 maja do 20 czerwca.

Pomóżmy albsolwentom gimnazjów wybrać! Która szkoła ponadgimnazjalna w powiecie mikołowskim jest najlepsza? Którą polecacie i dlaczego? Głosujcie w sondzie i komentujcie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto