Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warsztaty samochodowe w Mikołowie. Nie wymieniaj opon przed 15 kwietnia, mówi wulkanizator

Damian Baran
Niektóre prace przy samochodzie możemy wykonać sami
Niektóre prace przy samochodzie możemy wykonać sami Damian Baran
Zima za nami. Ten czas jest zawsze mordęgą dla naszego samochodu. Sól, błoto pośniegowe, dziury w jezdni. Wszystkie to wpływa na stan techniczny naszego pojazdu. Co więc robić, aby zadbać o swoje auto na wiosnę?

- Najważniejszą sprawą jest sprawdzenie układu hamulcowego i zawieszenia. To wpłynie na nasze bezpieczeństwo - radzi Grzegorz Knapik, który ma swój serwis samochodowy w Mikołowie. 


Zwraca też uwagę, aby pamiętać o wymianie opon. Dowiadujemy się przy tym bardzo ciekawej rzeczy. Knapik rozróżnia czas, kiedy należy to zrobić według stref klimatycznych, w jakich się znajduje się Polska.

- Jeśli chodzi o południową strefę klimatyczną, od Częstochowy na południe, to bez względu na temperaturę opony zimowę zakładamy 15 października, a zmieniamy je na letnie 15 kwietnia. To czas przybliżony. Nie w marcu, ponieważ wtedy jeszcze można spodziewać się opadów śniegu oraz mrozu. Według mnie, ci kierowcy, którzy zmieniają opony już w marcu, są desperatami - uważa nasz rozmówca.


W swoim serwisie Knapik zajmuje się głównie wymianą ogumienia.

- Teraz jeszcze nie ma u mnie kolejek, a to dlatego, że moi klienci wiedzą, kiedy się zjawić - zaznacza. Wymiana opon w serwisie Grzegorza Knapika waha się od 60 do 200 zł. 


Po zimie przychodzi też czas na umycie swojego mocno zabrudzonego samochodu. I teraz trzeba się zdecydować, czy umyć samochód ręcznie, czy też może pojechać na myjnię.


- Jestem przeciwnikiem mycia samochodu na myjniach automatycznych. Często szczotki są tam zużyte i wtedy mogą zarysować lakier. Nowością są myjnie bezdotykowe i radziłbym na nich czyścić auto - twierdzi Knapik.


Mycie bezdotykowe opiera się na czterech punktach. Mycie i czyszczenie mikro proszkiem w połączeniu z wysokim ciśnieniem i ciepłą wodą. Potem płukanie, które usuwa bród i pianę zimną wodą. Następnie w celu ochrony lakieru nanoszony jest wosk Nano-Titan z gorącą i miękką wodą, a na końcu mamy nabłyszczanie, które w połączeniu z ciepłą wodą nadaje połysk i ma właściwości osuszające.

- Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest mycie ręczne. Przynajmniej ja tak zawsze robię. Wtedy nie musimy się martwić o lakier, a przy okazji możemy zobaczyć czy są jakieś rysy na karoserii - kończy Grzegorz Knapik

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto