Wieża ciśnień w Łaziskach będzie miała nowe życie?

Wieża ciśnień w Łaziskach

Wieża ciśnień w Łaziskach Dolnych była wystawiana na sprzedaż już w nie jednym przetargu. Zawsze bezskutecznie, choć były ustępstwa i znaczne obniżki ceny. Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Tychach robiło, co mogło, żeby wieżę sprzedać. W lutowym przetargu wieżę oferowano już tylko za cenę działki, na której się znajduje, RPWiK zrezygnowało z ceny samego obiektu.

- Jestem zaskoczony, że chętny mimo to się nie znalazł, bo wcześniej kupców nie było, ale to nie znaczy, że zainteresowanie wieżą nie istniało, wręcz przeciwnie - komentował wówczas Krzysztof Zalwowski, prezes RPWiK.
Zgłaszali się artyści, którzy pomysły na więżę mieli, ale wtedy cena obiektu była wysoka, ostatecznie żadnej transakcji nie udało się sfinalizować.

W grę wchodzą kolejne obniżki ceny wieży albo przekazanie wieży miastu na dogodnych warunkach. Burmistrz Łazisk wolałby jednak, by wieża trafiła w bogate ręce, bo remont i zagospodarowanie tego obiektu pochłonęłyby duże pieniądze. Dlatego lepiej byłoby jednak wieżę sprzedać, a skoro same obniżki nie wystarczają, to trzeba pobudzić wyobraźnię. Dlatego burmistrz Łazisk już w ubiegłym roku postanowił zaprosić do współpracy studentów architektury Politechniki Śląskiej.

- Liczyliśmy na nowatorskie pomysły i rozwiązania, które pokazałyby, że w tę więżę warto zainwestować i mamy nadzieję, że to się udało - komentuje Aleksander Wyra, burmistrz Łazisk.

W miniony piątek w Miejskim Domu Kultury w Łaziskach Górnych studenci zaprezentowali swoje projekty i kto wie, być może któryś z nich już niebawem doczeka się realizacji. Bo projektom studentów przyglądali się nie tylko urzędnicy, samorządowcy i zarząd RPWiK, ale też specjalni goście - biznesmeni.

- Zaprosiłem lokalnych przedsiębiorców, bo pomysły studentów potrzebują też sporych nakładów finansowych - podkreśla burmistrz.

Jeszcze nie wiadomo, czy projekty studentów zaczarowały kogoś na tyle, by wieżę kupić, ale niektóre pomysły do gustu przypadły szczególnie. Na przykład burmistrzowi Łazisk spodobał się pomysł ściany wspinaczkowej wewnątrz obiektu. W wśród propozycji pojawiły się też SPA, centrum nurkowe dom chleba i mieszkania.

- Mamy nadzieję, że sytuacja wieży zmieni się, dajemy sobie jeszcze rok na sprzedaż, jeśli się nie uda miasto przejmie wieżę i trzeba będzie ją remontować i najprawdopodobniej zorganizujemy tu mieszkanie w dolnej części obiektu, tak już kiedyś było. Ale oczywiście najlepiej byłoby wieżę sprzedać i zagospodarować w ciekawy sposób - mówi burmistrz.

Takich ciekawych i innowacyjnych projektów na zagospodarowanie zabytkowych wieży nie brakuje całej Polsce i na świecie. Do rewitalizacji wieży przekonywała też swoją prezentacją takich realizacji dr Ewa Wala z Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach, opiekun koła studenckiego odnowy terenów poprzemysłowych. Ze strony biznesmenów żadne deklaracje jeszcze nie padły, ale projekty studentów zrobiły na nich wrażenie. Czy wystarczające?