Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z kandydatem na burmistrza Łazisk Górnych, Aleksandrem Wyrą

Damian Baran
Aleksander Wyra
Aleksander Wyra ARC
Na pytania odpowiada Aleksander Wyra

Co, według Pana, jest obecnie największym problemem Łazisk i jak chce Pan go rozwiązać?

Istotnym problemem do rozwiązania w mieście jest sprawne funkcjonowanie komunikacji miejskiej i transportu lokalnego. Zagadnienie to jest szczególnie ważne dla ludzi starszych, młodzieży i mniej zamożnej części społeczeństwa. Miasto corocznie dotuje tyskie MZK kwotą ponad 2,5 miliona złotych, a nie ma praktycznie wpływu na tabor, jakość świadczonych usług i rozkład jazdy. Dlatego w celu usprawnienia komunikacji na szczeblu powiatu podejmę, wspólnie z wójtami i burmistrzami ościennych gmin, zdecydowane działania w celu racjonalnego i dostosowanego do rzeczywistych potrzeb społecznych wykorzystania tych olbrzymich środków. Odnośnie komunikacji wewnątrzmiejskiej - linii Ł i N - zamierzam, po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, zracjonalizować ofertę tych linii, ze szczególnym uwzględnieniem poprawy komunikacji pomiędzy centrum miasta a Łaziskami Średnimi i Dolnymi. Ogromny wpływ na jakość usług komunikacyjnych ma również stan nawierzchni naszych dróg, w związku z tym na ich poprawę chcę przeznaczyć znaczące środki finansowe. Zamierzam także modernizować i rozbudować sieć bezpłatnych parkingów w mieście.

Jakie ma pan kompetencje do sprawowania urzędu burmistrza?

Najwięcej daje mi moje doświadczenie samorządowe. Dzięki 16-letniej pracy w Radzie Miejskiej ze szczególnym zaangażowaniem w działalność Komisji Budżetu i Finansów, posiadam szczegółową znajomość zagadnień finansowych gminy. Duże znaczenie mają także moje umiejętności negocjacyjne i zdolności do osiągania kompromisu wypracowane podczas 8-letniego kierowania pracami Rady Miejskiej. Także umiejętność wsłuchiwania się w głosy mieszkańców nabyta na dziesiątkach spotkań na terenie miasta i umiejętność zarządzania dużymi zespołami ludzkimi, którą zdobyłem podczas pracy na kierowniczych stanowiskach w KWK „Bolesław Śmiały”, są moimi dodatkowymi atutami. Od wielu lat współpracuję również z wójtami, burmistrzami i przewodniczącymi rad gmin powiatu mikołowskiego, co ułatwi mi budowanie pozytywnego wizerunku naszego miasta. Na koniec dodam, że posiadam wykształcenie wyższe techniczne zdobyte na Politechnice Śląskiej oraz ukończone studia podyplomowe z zakresu zarządzania na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Znam także język angielski.

Czy liczy Pan na poparcie w Radzie Miejskiej, czy uważa Pan, że burmistrzowi wybieranemu w bezpośrednich wyborach nie jest ono potrzebne?

Nie wyobrażam sobie pracy na stanowisku burmistrza bez poparcia znaczącej większości radnych. Konieczny jest ciągły dialog i stała wymiana poglądów między tymi stronami. Przecież to radni są bezpośrednimi przedstawicielami mieszkańców i reprezentują ich interesy, a burmistrz jedynie proponuje pewne rozwiązania, które rada akceptuje lub nie. To w rękach Rady Miejskiej leży rzeczywista władza w mieście. Rada jest w stanie skutecznie blokować większość decyzji burmistrza, co może skutkować zahamowaniem rozwoju miasta. Powiatowe Forum Samorządowe i Obywatelski Komitet Samorządowy, czyli ugrupowania, które wysunęły moją kandydaturę na burmistrza, uzyskały olbrzymie poparcie społeczne i wprowadziły do Rady Miejskiej 15 swoich przedstawicieli, co przy 21-osobowym

składzie jest gwarancją dobrej współpracy.

Ilu zastępców potrzebuje łaziski burmistrz?

W naszym mieście od lat sprawdza się model burmistrz i jeden zastępca - nie zamierzam tego zmieniać. Na stanowisko zastępcy chcę powołać Jana Ratkę ze względu na jego wieloletnie doświadczenie w sprawowaniu tej funkcji, szczególnie w zakresie zarządzania oświatą.

W czym jest Pan lepszy od konkurenta?

Trudno mi mówić o tym, w czym jestem lepszy od mojego kontrkandydata, ponieważ słabo go znam. Wydaje mi się, że moją przewagą jest podkreślane już wcześniej doświadczenie samorządowe. Szesnastu lat czynnej pracy w łaziskim samorządzie nie jest w stanie zastąpić nawet najlepsze przygotowanie teoretyczne. Nie wiem, jak mój konkurent, ale ja posiadam także ogromne doświadczenie w zarządzaniu dużymi zespołami ludzkimi i umiejętność

szybkiego podejmowania decyzji nabyte podczas 27 lat pracy w KWK „Bolesław Śmiały”.Istotne jest także poparcie, które uzyskałem nie tylko od ustępującego burmistrza Mirosława Dużego, ale także dyrektorów największych łaziskich zakładów pracy, większości organizacji społecznych działających na terenie miasta i kilkunastu związków zawodowych.

Pierwszą decyzją, jaką Pan podejmie jako burmistrz będzie...?

Pierwszą moją decyzją będzie skierowanie do nowej Rady Miejskiej projektu budżetu miasta na 2011 rok i rozpoczęcie intensywnych prac zmierzających do jego uchwalenia. Można utonąć w politycznych sporach, ale miastu do sprawnego funkcjonowania i zaspokajania potrzeb swoich mieszkańców, niezbędne jest szybkie uchwalenie racjonalnego budżetu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto