Praca w czterech grupach, a do przygotowania przystawka, danie główne i deser. Warunek: to musiała być kuchnia grecka.
Gośćmi w programie byli Katarzyna Skrzynecka i Teo Vafidis - pomysłodawca i organizator Festiwalu Kuchni Greckiej.
Praca zespołowa nie wszystkim przypadła gustu. Najbardziej zaczął narzekać Bartek Nowakowski. Współpracę z Justyną Foltyn i Martą Edmunds komentował na każdym kroku:
"Gdyby to była lepsza drużyna, to byłoby greckie wesele, a nie grecka stypa"
"Dzisiaj pracowałem z kobietami. To mnie zgubiło"
Ostatecznie to właśnie ich grupa wypadła najgorzej. W podsumowaniu zadania jury wytypowało osoby, które przygotowały najlepsze potrawy. Wśród wyróżnionych nie znalazł się nikt z tej drużyny.
Nerwowo było też w pozostałych grupach. Pazury pokazała LuizaTrisno. Kto jej podpadł? Anna Niedziałkowska. Jej pracę Luiza komentowała "Ku*** kucharz musi myśleć".
Po dużych emocjach jury wytypowało trzech uczestników do dogrywki. O przejście do kolejnego odcinka walczyli: Artur Augustyński, Anna Niedziałkowska i Justyna Foltyn.
Zadanie to ...zrobić pierogi. Łatwa rzecz? Niekoniecznie.
Augustyński: "Panowie z restauracji warszawskich myślę, że nie dźwignęliby tematu pierogów."
Foltyn: "To wcale nie takie łatwe, jeśli ktoś tak myśl, to zapraszam go tutaj."
Justyna Foltyn przygotowała pierogi ze szpinakiem, riccotą i masłem i obroniła swój dalszy udział w programie.
W kolejnym odcinku nie zobaczymy już Anny Augustowskiej.
Bitwa na noże trwa!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?