Stare mikołowskie pocztówki: Śmiłowice

Sporą kolekcję starych widokówek ma historyk Mariusz Dmetrecki, który podzielił się z naszymi Czytelnikami swoimi cennymi zbiorami. I tak jedną z nich wysłano 19 sierpnia 1910 roku na poczcie w Mokrem. Jej historię przybliżyli nam Adrian Jojko, prezes Mikołowskiego Towarzystwa Historycznego i jej właściciel Mariusz Dmetrecki. 
Wydawcą pocztówki był mikołowski fotograf L. Blaszczyk. A co na niej widzimy?

Jedno z dzisiejszych sołectw Mikołowa, czyli Śmiłowice. Na dwóch górnych fotografiach mamy tartak książęcy. Natomiast na dole jest gospoda "Pod Złotą Gwiazdą". Warto podkreślić, że budynek cały czas istnieje.
Na pocztówce jest również zachowana wieś sprzed 102 lat. Prawdopodobnie leżała w rejonie dzisiejszej ulicy Kawalca.
Czego dowiadujemy się o Śmiłowicach z tamtych obrazków? 
Na początku XX wieku w wiosce mieszkało ponad 400 mieszkańców. Była to nieco senna miejscowość i jednocześnie samodzielna gmina - Gemeinde Smilowitz.

Był w niej naczelnik, była szkoła, była i gospoda. Kto zamieszkiwał wtedy Śmiłowice? Było wielu chałupników.
Jak wyjaśnia Adrian Jojko, był to właściciel domu z niewielkim polem lub ogrodem. Nie posiadał zwykle ziemi, a jak już ją miał, to najwyżej kilka hektarów. - W Śmiłowicach istniało siedem większych gospodarstw chałupniczych. Nie tylko jednak chałupnicy mieszkali w Śmiłowicach. Żyli też tutaj między innymi pracownicy huty, właściciele gospodarstw czy na przykład handlarze wapnem - opowiada historyk.

Ważniejszą rolę niż sama wieś odgrywał śmiłowicki okręg dworski (Gutsbezirk Smilowitz), tzw. Dominium. Zamieszkiwały go w 1906 roku tylko 172 osoby.
Czy kojarzycie takie nazwiska, jak: Brune, Gasch, Kempka, Gracka, Syrek, Wieczorek, Schyma? Może któreś wydaje się Wam znajome? Jeśli tak nazywa się Wasz sąsiad, to nic dziwnego.

Jojko potwierdza bowiem, że większość nazwisk osób z tamtych lat zachowała się w Śmiłowicach do dzisiaj.
Śmiłowicki okręg dworski powstał w 1850 roku, a władzę nad nim sprawował zarządca w imieniu księcia pszczyńskiego, którego była to prywatna własność. 
Na początku XX wieku zarządcą był ówczesny leśniczy z Rety Edward Hoffman.
Jak wspomina Adrian Jojko, do Dominium należał także folwark książęcy w Śmiłowicach, leśniczówka i gajówka na Recie, a także kilka dominialnych przedsiębiorstw.