Mikołowianie odtwarzają historię zimnej wojny

Mikołowska grupa militarno-historyczna Berliner Mauer specjalizuje się w inscenizacjach scen, często tragicznych jakie rozgrywały się pod murem berlińskim w czasach zimnej wojny. 
Pomysł zrodził się latem tego roku, z hobby zbierania starych mundurów i samochodów z epoki Układu Warszawskiego przez grupę pasjonatów historii i techniki wojskowej. 


- To był przypadek, mieliśmy rekwizyty, wiec czemu tego nie wykorzystać, nikt przed nami tego nie robił. - mówi Tomasz Radka z grupy Berliner Mauer. 
Wcześniej wszyscy brali udział różnych imprezach militarnych, ale raczej jako obserwatorzy niż uczestnicy rekonstrukcji wydarzeń historycznych. Jako że większość tego typu grup odgrywa sceny z okresu II wojny światowej, oni poszli krok na przód, by stworzyć to czego jeszcze nie ma. 
Na wyposażeniu grupy jest kilka samochodów wojskowych m. in. Barkas B 1000, Gaz 69 AM czy motocykl K-750, jak podkreślają, wszystkie w pełni sprawne i z epoki.

Do tego oryginalne mundury wojsk radzieckich i NRD-owskich, ale prawdziwym fenomenem jest własna replika części berlińskiego muru, którą sami wykonali. - Pomysł wykonania muru w skali 1 do 1 padł przy wspólnym piwie i trafił na bardzo podatny grunt - dodaje Tomasz Radka. 
Teraz grupa przymierza się do zakupu trabanta w wersji cabrio oraz motoru MZK. Będzie także przebudowa muru, który ma być jeszcze bardziej wierny oryginałowi. W tym celu na wiosnę udają się do samego Berlina, gdzie również maja zamiar pokazać swoją wystawę.


- Na razie inscenizacje obejmują wydarzenia tylko po wschodniej części muru, gdyż wciąż brakuje ludzi, aby obstawić stronę zachodnią żołnierzami niemieckimi i amerykańskimi- tłumaczy Tomasz Radka. 
Grupa liczy obecnie 8 członków i wciąż zbiera nowych rekrutów, lecz zostać członkiem grupy jednak nie jest wcale tak łatwo. Każdy kandydat musi przejść półroczny okres próbny, podczas którego powinien zebrać odpowiedni ekwipunek oraz wykazać się wiedzą historyczną z zakresu tematyki prezentowanej przez grupę Berliner Mauer.
Ich działalność ma charakter hobbystyczny i edukacyjny - Chcemy pokazać obecnemu pokoleniu jak to wszystko wtedy wyglądało - wyjaśnia Tomasz Radka.

- Generalnie jesteśmy odbierani pozytywnie, często z uśmiechem, pokazujemy bowiem wojska radzieckie, które nie stacjonowały w Polsce. 
Działalność grupy nie ogranicza się jedynie do wystaw plenerowych, trafiają również do szkół oraz miejsc powszechnie odwiedzanych przez ludzi jak np. podczas listopadowej ekspozycji w jednym z mikołowskich marketów budowlanych. 
Członkowie Berliner Mauer występują również w innych inscenizacjach wydarzeń z 20 wieku, w których uczestniczyli żołnierze Armii Czerwonej. 
Mur berliński powstał w 1963 roku i oddzielał Berlin wschodni od Zachodniego, a za zarazem stał się jednym z największych symboli zimnej wojny i podziału świata na komunistyczny wschód i demokratyczny zachód. Mur upadł dopiero w 1989 roku po blisko trzech dekadach istnienia.