Od początku grudnia mieszkańcy Ornontowic nie mają bezpośredniego połączenia autobusowego z Zabrzem. Linia Ornontowice-Zabrze została zlikwidowana. "Prowadzone przez nas rozmowy z władzami samorządowymi w sprawie dofinansowania kursów nie przyniosły rezultatów i w związku z tym podjęliśmy decyzję o skróceniu z dniem 1 grudnia 2010 r. dotychczasowej linii Rybnik-Zabrze do odcinka Rybnik-Ornontowice" czytamy w piśmie Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Rybniku.
- Przyczyną takiej decyzji jest obniżająca się rentowność. Co miesiąc linia ta przynosiła straty rzędu 20-21 tys. zł. Byliśmy na rozmowach z władzami samorządowymi w Gierałtowicach, Czerwionce-Leszczynach oraz Ornontowicach, ale rozmowy te nie przyniosły żadnego rezultatu - tłumaczy Jerzy Siwica, dyrektor PKS w Rybniku.
Zaistniała sytuacja spotkała się to z odpowiedzią władz Ornontowic, które nie kryją rozczarowania . PKS nie jest firmą samorządową, czytamy w piśmie podpisanym przez wójta gminy, Kazimierza Adamczyka, skierowanym do rybnickiego przewoźnika.
Wójt w piśmie podkreśla, że PKS chciał uzyskać pomoc od gmin w współfinansowaniu linii, jednocześnie nie przedstawiając żadnego programu naprawczego. - To jest jednostka, która nie jest w jakikolwiek sposób związana z samorządem. Na spotkaniu z przedstawicielami PKS-u nie była zresztą podana kwota, jakiej od nas oczekują - mówi Justyna Sittek-Goj, kierownik Wydziału Środowiska, Przedsiębiorczości i Gospodarki Gruntami w UG w Ornontowicach.
Z pisma wójta dowiadujemy się także, że mimo, iż fakt o skróceniu linii był PKS-owi znany znacznie wcześniej, to na stronie internetowej przedsiębiorstwa, ani na przystankach autobusowych nie pojawiły się informację o zmianach czy nowym rozkładzie jazdy i dopiero po interwencji gminy się one pojawiły.
- Informacje na przystankach były, tylko, że z powodu takiej pogody i wilgoci, mogły się one odklejać - odpiera zarzuty dyrektor PKS i nie ukrywa, że może dojść także do likwidacji linii Rybnik-Ornontowice.
- Mamy leciwy sprzęt. Ceny paliwa rosną, dochodzą podatki Dodatkowo jest okres zimowy. W związku z tym zużywa się tego paliwa więcej. Od stycznia z tego powodu będą podwyżki biletów - informuje Jerzy Siwica.
Rozwiązanie tego problemu komunikacyjnego władze szukają więc ou innego organizatora. - Teraz do Zabrza można dostać się jedynie z przesiadkami. Wiemy, jakie to jest uciążliwe. Może jeszcze dojść do likwidacji autobusu do Rybnika, dlatego podejmujemy już rozmowy z innym organizatorem. Mam na myśli tu MZK Tychy- wyjaśnia Justyna Sittek-Goj.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?